Jako dzieci lubimy malować, rysować, przekazując swoje wrażenia, uczucia, emocje:
radość, smutek, strach. Z biegiem lat zatracamy tę właściwość, zapominamy o malarstwie.
Mnie na szczęście zafascynowanie sztuką zostało do dnia dzisiejszego, a myślę, że
i do końca życia. Sądzę, że u źródeł twórczego działania jest zawsze potrzeba zgłębiebia
tajemnicy swoich przeżyć, odkrywamy ją dzięki sztuce, poprzez malarstwo, poezję,
muzykę. Maluję z wewnętrznej potrzeby, staram się udokumentować rzeczywistość w
sposób realistyczny, utrwalić nastrój. Odczuwam wobec przyrody nabożny respekt,
który nie pozwala mi jej zniekształcać. Próbuję wszystkich technik malarskich ale
najbardziej pociąga mnie akwarela. Jest to technika najtrudniejsza, wymagająca wielkiej
koncentracji, tam nie można sie pomylić, ale równocześnie daje najlepsze rezultaty.
Inspiracją dla mojego malarstwa zawsze był impresjonizm, ostatnio także twórczość
polskich kolorystów: Joniaka, Szancenbacha, Rzepińskiego. Dzięki nim wzbogaciłem
gamę kolorystyczną swoich obrazów. Barwa to szczególny instrument, którym można
wyrazić nie tylko treść ale również swoje wnętrze, osobowość, temperament. Dla mnie
najistotniejsze cechy obrazu wiążą się z wrażliwością na kolor, jednocześnie umiejętnością
takiego operowania barwną plamą, że zostaje wydobyta przestrzenna forma przedmiotu.
Pasja twórcza to wielki, nie zawsze do końca uświadomiony i doceniony dar od Boga.
Malarstwo to dla mnie nie tylko hobby, to sposób na życie, a nawet nałóg. Jestem
uzależniony od malarstwa.